Zgodnie z planem wczoraj odbyły się starcia między drużynami Counter Strike: Global Offensive i Rainbow Six Siege w ramach trzeciego sezonu Polish Esport Cup. W pierwszej kolejności do zmagań przystąpili zawodnicy R6S. Z turniejem niestety pożegnać musiała się drużyna PGE Turów Zgorzelec, która w niedzielę spadła do drabinki przegranych, gdzie wczoraj mierzyła się z ekipą NOX. Zawodnicy klubu koszykarskiego wygrali pierwszą mapę 8:7, ale na kolejnych dwóch musieli już uznać wyższość rywali, przegrywając 1:7 oraz 3:7. NOX gra dalej, PGE, jak wspomnieliśmy wyżej, kończy swoją przygodę z Polish Esport Cup III.
W drugim meczu drużyn Rainbow Six Siege zespół ForsakenR6 mierzył się z Koziołkami HP. Pierwsza z tych ekip od początku kontrolowała przebieg spotkania i ostatecznie wygrała 2:0 (7:2 i 7:3), dzięki czemu dalej jest w grze o końcowy triumf.
Nieco później do rywalizacji przystąpili także zawodnicy Counter Strike: Global Offensive. Wczoraj do składu Artis e-sport wrócił „Wierzba”, który był nieobecny w niedzielnych zmaganiach. To dodało pewności siebie drużynie AE, która błyskawicznie rozprawiła się z Sysuniami, wygrywając 2:0. Trzeba odnotować fakt, że te przemianowały się na KazuarS.
Natomiast w drugim starciu drużyn CS:GO tego dnia mogliśmy oglądać spotkanie Bicz Boży by OGA z vSlash. Druga z tych ekip wygrała 2:1, ale to spotkanie nie należało do najłatwiejszych. Było to pierwsze spotkanie w tej edycji Polish Esport Cup w Counter Strike’a, które miało aż trzy mapy. Do tego Bicz Boży grał z nowym zawodnikiem – „mtqq”, przez co miał mniej czasu na przygotowanie się.
Już dziś czekają nas kolejne emocje. We wtorkowych meczach Polish Esport Cup ponownie będziemy mogli śledzić zarówno zmagania zespołów Rainbow Six Siege, jak i starcia pomiędzy drużynami CS:GO. Mecze Rainbow Six Siege obejrzycie na fanpage’u Sport.pl na Facebooku, a także na kanale twitch.tv/sledz_tv. Natomiast spotkania Counter Strike’a zostaną pokazane na twitch.tv/polishesportcup od godziny 17:30. Serdecznie zapraszamy do kibicowania.
