AMD złożyło zupełnie nowy wniosek patentowy. Być może już wkrótce na rynek trafią ich pierwsze procesory hybrydowe.
Procesory hybrydowe to dalej względnie nowa technologia na rynku. Jako pierwsza wprowadziła je firma ARM w swojej architekturze big.LITTLE. Wygląda jednak na to, że AMD ma już gotowe bardzo podobne rozwiązanie.
W ich najnowszym patencie możemy przeczytać o technologii przekazywania zadań pomiędzy poszczególnymi rdzeniami procesora. Dokładnie w ten sposób działają właśnie procesory hybrydowe. Wykorzystują one kilka rdzeni o niskiej wydajności (ale przy tym również o niskim zapotrzebowaniu energetycznym) razem z rdzeniami o bardzo wysokiej wydajności. Układ jest w stanie w czasie rzeczywistym przerzucać zadania pomiędzy nimi, zależnie od ich trudności i wymagań.
W efekcie, procesory hybrydowe mogą pochwalić się znacznie mniejszymi wymaganiami energetycznymi, przy jednoczesnym zachowaniu takiej samej wydajności. To szczególnie ważne w układach mobilnych, gdzie dysponujemy bardzo ograniczoną mocą i niezbędna jest olbrzymia optymalizacja urządzenia.
Co ciekawe, pomimo tego, że patent został opublikowany dopiero kilka dni temu, AMD złożyło go już w 2019. Niestety, najprawdopodobniej nie zobaczymy zbyt szybko pierwszych procesorów hybrydowych ich produkcji. Względnie wiarygodne plotki wskazują na to, że będzie to dopiero generacja Strix Point, czyli seria Ryzen 8000.
Nad bardzo podobnym rozwiązaniem pracuje również Intel. Wszystko wskazuje jednak na to, że uda im się wyprzedzić AMD. Ich nadchodząca już wkrótce generacja Alder Lake będzie wykorzystywała hybrydową architekturę. Najprawdopodobniej ukaże się ona już na przełomie 2021 i 2022 roku. Nie ma raczej szans, żeby AMD wypuściło swoje procesory hybrydowe przed tym terminem.
Zobacz też:
Ryzen Cezanne od AMD trafią na rynek konsumencki już w sierpniu
Procesory AMD serii Zen 5 będą produkowane w litografii 3nm?